Na torze pod Barceloną zakończyła się dzisiaj druga tura przedsezonowych testów F1. Najszybszy na torze okazał się Romain Grosjean, który dopiero czwartego dnia testów otrzymał możliwość sprawdzenia nowego Lotusa E23 na torze Catalunya.
Szczęśliwe kierowca uniknął poważniejszych obrażeń, jednak ekipa McLarena musiała przedwcześnie zakończyć swoje testy. Zespół planował podzielić dzisiaj obowiązki testowe pomiędzy Fernando Alonso i Jensona Buttona. Mistrz świata z 2009 roku nie otrzymał jednak szansy wyjechania na tor.
Najszybszy dzisiaj Francuz, reprezentujący barwy ekipy z Enstone, na super-miękkich oponach po południu uzyskał czas 1:24,067, odnotowując przy tym najlepszy czas spośród wszystkich czterech dni testów na Circuit de Catalunya.
W ostatniej godzinie sesji Nico Rosberg udowodnił jednak na co stać w tym roku wyścigową konstrukcję Mercedesa. Niemiec na średnim ogumieniu Pirelli wykręcił czas 1:24,321 i ostatecznie zajął drugie miejsce.
Mimo iż podczas czterech dni testów wielu kierowcom udawało się uzyskać czasy poniżej 1 minuty i 25 sekund, tylko Rosbergowi udało się zejść poniżej tej granicy na średniej mieszance opon. Niemiec co także nie powinno już nikogo dziwić był najaktywniejszym zawodnikiem na torze, pokonując dystans 129 okrążeń.
Na trzecim miejscu pod koniec testów uplasował się Daniił Kwiat. Zespół Red Bulla po początkowych problemach wydaje się odzyskiwać formę. Rosjanin dzisiaj dołożył kolejne cenne 102 okrążenia.
Okrążenie toru w czasie poniżej 1 minuty i 25 sekund udało się jeszcze pokonać Felipe Nasrowi z Saubera, a czołową piątkę zamykał Valtteri Bottas w swoim Williamsie.
Carlos Sainz jr, który do przerwy obiadowej dysponował najlepszym czasem w tabeli wyników, po południu podzielił losy swojego rodaka, Fernando Alonso, i wypadł z trasy w trzecim zakręcie toru. Szczęśliwe oprócz uszkodzenia bolidu, młodemu Hiszpanowi nic się nie stało. Na koniec dnia dysponował on jednak szóstym czasem.
Dopiero siódmy wynik tym razem odnotowało Ferrari, które dotychczas przyzwyczaiło swoich kibiców do utrzymywania się w ścisłej czołówce wyników. Sebastian Vettel po wczorajszej przygodzie, dzisiaj jeździł bardziej skoncentrowany.
Stawkę zamykali kierowcy mający najwięcej problemów. Oprócz Fernando Alonso był to Nico Hulkenberg, który dzisiaj po raz pierwszy w tym roku testował bolid F1. Niemiec pokonał skromne 36 okrążeń zanim w jego ubiegłorocznym bolidzie posłuszeństwa odmówił silnik Mercedesa.
Zespoły po dzisiejszych testach w większości pozostaną w okolicach Barcelony gdyż już za cztery dni ruszy kolejna odsłona testów na torze Catalunya. Tym razem będą to już ostatnie cztery dni przygotowań przed inauguracją mistrzostw świata F1 w sezonie 2015.
22.02.2015 18:33
0
Brawo Lotus jak na razie mają solidne podstawy przed nadchodzącym GP Australii.
22.02.2015 18:36
0
Jak PayDriver Maldonado będzie regularnie stawał na pudle w tym sezonie to padnę ze śmiechu. Ale na razie tylko oni i Mercedes zeszli poniżej 1.24.500.
22.02.2015 18:38
0
Brawa dla lotusa bardzo dobrze przez 3 testy ale co do ferrari i vettela też całkiem dobrze wypadli tylko maclacer i Alonso słabo i jeszcze ten wypadek w 3 zakręcie.
22.02.2015 18:43
0
Włąsciwie to Merc już posprzątał - drugi najszybszy czas na " nieświeżych" medium, a Groszek ustalił swój na SuperSoft. Z przyjemnością będę obserwować walkę o trzecie miejsce. ;)
22.02.2015 18:52
0
@2 saint77 Tak, na pewno Lotus zanotował DUŻY progres (i nikt o tym nie mówi, natomiast nad progresem Ferrari spuszczają się dosłownie wszyscy - ile znaczy dobry PR? Pewnie gdyby tutaj pojawiły się ze 3 artykuły na cześć Lotusa tak jak to było w przypadku Ferrari to też o Lotusie by teraz wszyscy pisali jako o rewelacji itd. itp.) Trzeba jednak pamiętać, że Lotus mógł zagrać trochę pod publikę - Grosjean i Maldonado kręcili czasy na supermiękkich gumach i typowo polowali na dobre czasy - co nie dziwi, skoro ten zespół zawsze poszukuje nowych sponsorów :) Tymczasem niektórzy rywale nawet nie zakładali supermiękkiej mieszanki - a Mercedes wręcz ordynarnie kręcił szybkie kółka na średniej mieszance - sporo wolniejszej. Tak więc nie ma się czym zachwycać jeżeli chodzi o Lotusa - 3 "wygrane" treningi są tyle samo warte co 3 "wygrane" treningi Ferrari - są bardziej chyba na podbudowanie morale zespołu i kibiców niż świadczą o realnej sile ekipy. Pisałem podczas pierwszego dnia testów, że czołówka pewnie będzie tu kręcić mocne 1:23 a Merc może zejść do 1:22 jak spróbuje symulacji kwalifikacji. I podtrzymuję zdanie - za kilka dni przeciez kolejne testy, pewnie będzie znowu progres w czasach.
22.02.2015 19:28
0
Uwaga żeby nie było mówiłem juz w 2012 roku że Gorsejan to całkiem dobry kierowca !!
22.02.2015 19:52
0
Usunięty
22.02.2015 20:00
0
ci co nie lubią lub nie cierpią Sebastiana Vettela niech najlepiej nie piszą o nim źle bo wy tylko mercedes i Hamilton a może ktoś na przykład jak ja lubi vettela więc proszę o niepisanie ale nie tylko mówie o vettelu ale też o innych kierowcach naprzykład F.Alonso lub Nico Rosberg zanim coś napiszecie radze przemyslec czy kogos nie urazicie.
22.02.2015 20:02
0
@5 devious Owszem, Merc jest nadal poza zasięgiem wszystkich, robi największy przebieg, czasy na średniej kręci takie jak inni na miękkiej. Ale Lotus jest mocny, mają dobre czasy na dłuższych stintach przede wszystkim równe tempo, więc są w dobrej formie. Więcej będzie można powiedzieć po 3 porcji testów ale jak dla mnie na razie Merc poza zasięgiem, a dalej Lotus i Ferrari za to niewiadomą na tę chwile pozostaje RBR i Williams.
22.02.2015 20:05
0
A jeśli chodzi o Romka to, to świetny driver. Szkoda, że na razie nie dostał szansy jazdy w mocniejszej stajni - szkoda też, że Crasthaldo jeździ najwięcej na testach Romek by lepiej wykorzystał czas i z pewnością zebrał lepsze dane.
22.02.2015 20:08
0
@5. devious Dokładnie testy i tyle. Mercedes się wozi zatankowanym bolidem na wolniejszych oponach i z dużym balastem. Mam nadzieje ,że większość z Was zdaje sobie sprawę ,że Mercedes jest sporo z przodu i nie robi sobie nadziei ,że np Ferrari będzie z nimi walczyć jak równy z równym. Z reszta w Ferrari przecież oficjalnie się mówi,że jak wygrają 2 wyścigi to będzie sukces. Walka to będzie ale o pozycje 2,3,4 mam taką nadzieję,że zacięta. @6. housepl co do tego Romana to bym polemizował. Do poziomu czołówki dużo mu brakuje.
22.02.2015 20:15
0
@11 Oj chyba zapomniałeś 2013 rok naprawdę chłopak ładnie jeździł + GP Japoni wykiwał webbera i vettela na starcie i prowadził wyscig przez chwile
22.02.2015 20:32
0
@12. housepl No talentu Daniela Ricciardo czy Lewisa Hamiltona to On nie ma. Zresztą jego pierwsze spotkanie z F1 to było kompletne rozczarowanie. Jest dobrym rzemieślnikiem :)
22.02.2015 20:44
0
Fan vetelca zamknij jape bo spamujesz , twoje teksty sa puste w dodatku ortografia i skladnia zadniowa duzo mówią o twoim intelekcie. Wiec nie rob tu balaganu dzieciaq !
22.02.2015 20:50
0
Usunięty
22.02.2015 20:51
0
13. Ciekawe czy pisałeś o wielkim talencie Riccardo jak był w TR . Tak sie składa ze w TR wcale nie błyszczał na tle partnera zespołowego . Grosjana nie widziałeś w lepszy zespole wiec porównywanie ich razem dopóki groszek nie dostanie lepszego bolidu jest bez sensu .
22.02.2015 20:51
0
czy podoba się kumuś czy nie itak kibicuje vettelowi i będę pisał komentarze a ci co nie chcą ich czytac to niech nie czytają proste i logiczne!
22.02.2015 20:55
0
zdaniowa*
22.02.2015 20:57
0
Czy ktoś jeszcze zwrócił uwagę na nos Force Indii?
22.02.2015 21:00
0
@19 niby po co jak to stary bolid ?
22.02.2015 21:01
0
@16 ja o tym pisałem jak pojawił się w barwach HRT. Sprawdź.
22.02.2015 21:04
0
@19 zeszłoroczny bolid, nie sledzisz uwaznie wiadomości.
22.02.2015 21:24
0
@nonam3k Wierz mi jak by Lotusa było stać na lepszego kierowce to ani Maldonado ani Grosjean by tam nie siedzieli. Jak ktoś jest utalentowany to wsiada do bolidu F1 i jeździ od razu na odpowiednim poziomie patrz Robert Kubica. Romain niestety w 2009 nie poradził sobie. Jest dobry ale błysku to mu brak.
22.02.2015 21:29
0
ja wam mówie że vettel zdobędzie w tym sezonie mistrzostwo świata w FERRARI. Ale musimy czekać az do 13 marca wtedy się okarze wszystko
22.02.2015 22:53
0
Lotus dostał skrzydeł tak jak Williams w zeszłym roku. Wszystko to jest jednak głównie zasługa silnika Mercedesa. Gdzie jest McLaren ze swoim bolidem pokazała najlepiej dzisiejsza przygoda Alonso. No ale tak to jest jak się zamienia Ferrari na Hondę.
23.02.2015 00:10
0
poczekamy zobaczymy
23.02.2015 07:39
0
Tu sie z Toba zgodzę RyżyWuj Mercedes uratowal rozpadajace sie zespoly , ktore byly gotowe odejsc gdyby dalej notowaly niepowodzenia podczas wyscigow . Williams w tamtym roku atakowal czolowke miejmy nadzieje , ze Lotus bedzie zaraz za nimi . Silnik w erze V6 to 50% mozliwosci calego bolidu pozniej doklada sie do tego aredynamika kierowca i taktyka wiec z sezonu na sezon robi sie coraz ciekawiej . I mimo , ze byla dominacja jednego zespolu w tamtym roku to przynajmniej byla walka wewnatrz niego a nie jak za czasow Rbr , ze postawili wszystko na Vetelca i jezdzil sobie sam zanudzajac wyscigi .
23.02.2015 10:47
0
@27 Jesteś tak zapatrzony w merca, że nie dostrzegasz faktów. A fakty są takie, że głównym problemem zespołów z dołu stawki nie jest producent silnika a sam silnik v6, który wywindował koszty prowadzenia zespołu. Problemy FI tylko się pogłębiły a i Lotus bez Maldonado pewnie by ledwo zipał. Dobry silnik jeszcze trzeba umieć wykorzystać(patrz McL w zeszłym roku), więc jeszcze bym nie ogłaszał odrodzenia Lotusa. Co do Wiliamsa to się zgadzam, silnik dał im dużo, ale nie zapominajmy o rzeszy ludzi jaką zatrudnili i o Symondsie, który to dobrze poukładał. Do tego Williamsowi udało się znaleźć bogatego sponsora tytularnego.
23.02.2015 10:48
0
Jeszcze jedno. W tym miejscu "Mercedes uratowal rozpadajace sie zespoly , ktore byly gotowe odejsc gdyby dalej notowaly niepowodzenia podczas wyscigow" grubo przesadziłeś.
23.02.2015 12:04
0
Nie dodalem tego , ze uratowal ich z jezdzenia na koncu stawki ;) sory za nie dopisanie pelnej tresci ;) utrzymać pewnie by sie utrzymaly ale jak dlugo to nie wiadomo :/ jezeli dysponowaliby forma Lotusa z tamtego roku to wiemy jakby sie to skonczylo :)
23.02.2015 12:43
0
Grzesiu10, nie ma nic złego w kibicowaniu konkretnej stajni czy konkretnemu kierowcy. Nie rozumiem czemu wyraziste opinie tak wielu osobom tutaj uszkadzają termostat w mózgu. Mercedes zapracował na swoje spektakularne wyniki i jak ktoś nie lubi zwycięzców, to może sobie oglądać rozgrywki w kółko i krzyżyk przedszkolaków.
24.02.2015 14:40
0
Nareszcie Lotus coś pokazał.Super Soft ale pokazał
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się